Nu paniali?

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Nu paniali?

Postprzez ziutka N, 05.06.2005 09:57

Iabel ,
tak to jest nawet boska Pani Krystyna tak naprawdę przecież pisząc ten dziennik wie, że za poł roku wyda go w formie ksiazki - wszyscy beda sie zachwycać jego treścią. I w ksiażce tej muszą byc tylko jej mysli. A my mamy odzielną stronę na swoje wiersze piosenki, malunki, fotki - swoją tffórczość możemy ewentualnie gwiździe dedykować. Zas każda czynność Pani Krystyny musi być celowa, nawet ochy nad krajobrazem i równina mazowiecka , co mi ni eprzeszkadza. PAni Krystyna to człowiek pracy. Przecieź sama pisała jak jest zmęczona planem filmowym, ale ledwie odetchnęła już pojechała na warsztaty. Chyba, że tam ma zamiar odpocząć. Dlaczego więc ich uczestnicy mają za nie płacić?
"Nu paniali"? Mnie jednak to wszystko nie przeszkadza wiem o tym wszystkim i sobie tak na to patrzę.
Ziutka
Avatar użytkownika
ziutka
 
Posty: 96
Dołączył(a): Pt, 03.06.2005 19:30
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Krystyna Janda Pn, 06.06.2005 22:11

.....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja