ćwir, ćwir...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

ćwir, ćwir...

Postprzez ziutka Pt, 15.07.2005 14:06

Cwir, ćwir, ćwir... urlop, urlop. Wszystkim tego życzę. Jak nie wiele potrzeba do szczęścia.
Nie potrzebne żadne Anadaluzje, ani Castylie, czy Mantuy (czy to się w ogóle tak odmienia? Mantua..." To z napisu na pewnym nagrobku "Mantua me genuit Calabri rapuere tenec nun Partenope,pascua, rura , duces" sorry piszę z pamięci.... Niech odmienia się jak chce. Z lektur polecam biografię Jana Matejki, którą teraz czytam - autor H.M. Słoczyński. No i "No Logo" Naomi Klein...polecam. ćwir...żeby nie zniknęlo ćwierkanie. To wcale nie jest głupie , że ktoś wymyślił takie ptasie forum...
Z.
Avatar użytkownika
ziutka
 
Posty: 96
Dołączył(a): Pt, 03.06.2005 19:30
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Krystyna Janda N, 17.07.2005 06:54

No i biografia Hitchcocka za chiwlę....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja