Droga Pani Krystyno.
Park na zdjęciach piękny. Otoczenie wspaniałe, roślinność (drzewa, kwiaty) cudne, nawet krzyczące pawie pełne kolorów i dźwięku.
Co mnie jednak zastanowiło w Pani ostatnich notatkach w Dzienniku??? Schody!!! koniecznie trzeba poznać jakiegos rzeczoznawcę ds.drewna (najlepiej z uprawnieniami sądowymi)))). Może w tych schodach tkwi grzyb, wilgoć, kołatki i inne stworzenia toczące jego strukturę, a wtedy na nic zda się remont. Schody mogą być niebezpieczne. Moze naruszona jest ich konstrukcja??? Taki specjalista oceni stan techniczny i poradzi, co zrobić z problemem.
Życzę dalszych sukcesów budowlanych, a wkrótce artystycznych na zdrowych deskach nowego TEATRU.
Anna