Wrazenia po Unkenrufe

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Wrazenia po Unkenrufe

Postprzez Magdalena alias Valentine Pt, 23.09.2005 22:29

Kochana Krysiu!

Wspaniale sie bawilam. Dziekuje. Szczegolnie jak sie zna z wlasnego doswiadczenia mentalnosci po obu stronach granicy.
Trafione i dowcipne dialogi. Swietnie zagrane. Skondensowana problematyka i uprzedzenia w pastylce - to juz majstersztyk.
Rezyser na pewno wkupi sie w laski mlodego pokolenia. Swietny montaz. Znakomita obsada.
No i rewelacyjna (przepraszam) Pani Ropucha! Cala zaloga bardzo prawdziwa, az do bolu.
Ryczalam jak "pastewna mlekodaja", bo i "polsze i dojtsze" mi znane, a inni sobie cztytali wyswietlany im tekst. I dobrze im tak (rozpieszczono ich dabingami) - niech sie smoki do nauki wezma:-)

Zaluje jednego, ze tak slabo jest ten film rozreklamowany. Ale zdaje sobie sprawe z ograniczen finansowych i obyczajowych. Ja swoj udzial mam w reklamie poczta pantoflowa.

Zycze wytchnienia i lapania ostatnich promykow slonca.

PS. Scena z Markiem zagrana z taka lekkoscia i moim ulubionym - z Twoim przymruzeniem oka. "Achjooo" jak to mawial krecik rozleniwilam sie.

Magdalena alias Valentine
Avatar użytkownika
Magdalena alias Valentine
 
Posty: 24
Dołączył(a): Cz, 12.05.2005 23:02
Lokalizacja: Berlin

Postprzez Krystyna Janda N, 25.09.2005 00:10

Dziękuję serdecznie za wrazenia po projekcji. Ja byłam niedawno na sali kinowej w Niemczech i dziwiłam się że Niemcy na mój niemiecki tak zabawnie reagują....Pozdrawienia
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja