re.,,dowcip,,oOrle

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

re.,,dowcip,,oOrle

Postprzez nala N, 07.05.2006 15:50

Droga pani Krystyno, i wszyscy wypowiadajacy sie i czytajacyna Forum. Odpowiedz pani odebralam z ogromnym smutkiem. Bo nie mialam zamiaru ani intencji urazic czytajacych. Jest setki tysiecy ludzi cudownych, pracujacych dla dobra Polski,i politykow, ludzi kultury i sztuki, realizujacych marzenia o dobrych, uczciwych ludziach, uczac, pomagajac , wpajajac nieprzemijajace wartosci umyslow i ducha, uczciwosci i rzetelnosci mysli i pracy.Sa setki tysiecy, naiwnie wierzacych albo z zamknietymi oczyma, ktorzy jednak wygrali te wybory. To bardzo smutne i tragiczne. Kiedy dwadziescia kilka lat temu opuszczalam Polske,, wewnetrznie wierzylam, ze w najbardziej optymalnej sytuacji dla Polakow, kiedy nastapi wolnosc, i demokracja w wiekszosci ludzie nie beda wiedziec co z nia zrobic i jak pokierowac. Pranie mozgow przez50 lat da o sobie znac i to w straszny sposob. Dlaczego slowa Wyspianskiego sa tak na czasie? I maja wydzwiek mysle, ze jeszcze tragiczniejszyniz przed laty, bo dzieje sie to wszystko w ,,wolnym kraju,,Wolnym od zaburzen zewnetrznych i grozby, ale zniewolone umysly pracuja na rodzimym gruncie. Tak wysmiewano sie z Walesy, ktorego szanuje, z kazdego zdania, wypowiedzi, natrzasano sie, bo nie mial wyksztalcenia i nie umial operowac inaczej, nie znal sie na brudach polityki. Wiec prostego nie mylic z prostakie nalezy zgnoic. i najsmutniejsze robili to ludzie wyksztalceni, podprowadzajac pytaniami, na ktore znali odpowiedzi i ich forme. Mysle, ze sami sobie dawali swiadectwo. Dzis mamy,,oswieconych,, politykow. Nie tylko oswieconych ale i nawiedzonych, prostakow z ,,wyksztalceniem,,. Smutne, i znow jak przed kilkudziesieciu laty kraj ten zyje i oddycha i tysiace ludzi dzieki tworcom jak Pani,ma nadzieje, ze swinstwo lobuzerstwo, hipokryzje i dzien dzisiejszy da sie przezyc i napawac otucha, ze bedzie lepiej, ze to sie zmieni, ze sa setki tysiecy ludzi myslacych i czujacych podobnie, tylko niestety to wciaz mniejszosc.
Kiedy znajomi pytaja o sprawy Polskie, zawsze staram sie pokazac im ten kraj, nie od strony klotni, prymitywu, a zachecajac do czytania, mowiac o historii, sztuce teatrze muzyce malarstwie, pokazujac piekno i kontrasy, bo przeciez to jest na calym swiecie i jest normalne, nie schodze tylko na temat polityki, bo nikomu by siew glowie nie pomiescilo, co mozna robic z wolnoscia. Czas przemian jest dlugi i bolesny. W Polsce tym bardziej bolesny, bo przybiera niezamierzony obrot. Jaka jest tego przyczyna? To bardzo smutne wrecz tragiczne.Szkoda mlodego pokolenia i tego starszego tez, . I choc to byl najsmutniejszy dzien, zycze Pani i uczestnikom Forum milszego i radosniejszego dnia i wiary, ze jest jeszcze nastepny dzien i ktokolwiek jest wierny swoim idealom, marzeniom, dazeniom, malutkimi kroczkami niech je spelnia.Nie mozna sie dac oblepic blotem. Spokojnego i pelnego nadziei i wiary w lepsze jutro dnia dla Pani i Wszystkich Nala
nala
 
Posty: 31
Dołączył(a): N, 12.03.2006 16:48

Powrót do Korespondencja