Kobiety i coś jeszcze...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Kobiety i coś jeszcze...

Postprzez Mini N, 28.05.2006 09:24

Witam Pani Krystyno,
ja chyba sie zgadzam z tymi kobietami, znam nawet jedną taką, która w wieku 50 lat wciaz chce udawac ze ma lat 20 i to nie chodzi o jej wnetrze bo to zawsze moze byc mlodziutkie jak kwiat wiosną, ale o wygląd kobieta ta ubiera sie juz tak ze wyglada jak karykatura samej siebie do tego chodzi na kursy tanca po to by podrywac potem 20 latków. Sama wewnetrznie jest zakompleksiona i mysle nieszczesliwa ale sama przed soba nie chce sie do tego przyznac. Najgorsze jest ze ingeruje w zycie innych(np moje) Sama pełni funkcje żony męża choć z tym zbyt czesto sie nie spotyka bo wciąż bywa na różnych imprezach.Wciąż uwazając że jest piekna i młoda(zewnętrznie)niestety nie jest. Tylko nikt jej tego nie chce uswiadomić. Wszyscy sie z niej śmieja ale nikt jej nic nie mówi. Udaje tez Ona ze jest kobietą z klasą, bo wydaje fortune( oczywiście męża) na ubrania i kosmetyki oraz kursy tańca. Najgorsze jest to że zaczęła podrywac i mojego męża bo mamy po 21 lat. Mój mąż z grzeczności i dobrego serca nic jej nie mówi po prostu czasami nie odbiera telefonów od niej ale jak juz odbierze toi jak mówi nie ma sumienia jej odmówić, bo to taka biedna kobieta. Ale ona nie jest biedna sama niszczy swoja rodzinę. Ma córke w naszym wieku i w ogóle sie nia nie interesuje. A przecież zamiast wydawac fortune na ubrania i kosmetyki, i zamiast udawania ze czas sie nie zatrzymał mogłaby na prawde stac sie kobieta z klasa skoro nic nie robi cale dnie moglaby z taka gotówka otworzyc fundacji i zacząć komuś pomagać. Czy nie tak? Jej mąż jezdzi po świecie pisze ksążki pomaga ludziom, a ona? Nic. Nie mozna z nia nawet porozmawiać bo rozmowa z nia jest na poziomie dziecka z przedszkola. Oj niech mi Pani wybaczy, ze tak się rozpisałam, ale chciałam się podzielić z Pania, tak w nawiązaniu do tych kobiet. A i mam jeszcze pytanie do Pani. Co sadzi Pani na temat Warszaweskiej Szkoły7 Filmowej?
Bardzo zalezy mi na wysłuchaniu Pani opinii. Pozdrawiam Panią.
I jak to dobrze ze sa takie kobiety jak Pani. Uszanowanie.
Mini
 
Posty: 7
Dołączył(a): Cz, 09.03.2006 13:11

Powrót do Korespondencja



cron