Czulosc

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Czulosc

Postprzez Małgośka Pn, 14.08.2006 22:42

WIKINGOWIE

Pomyśleć
Ze właśnie teraz kiedy
Nasze oddechy się wyrównały
I w końcu zasnęłaś na mnie
Lekka jak kotka
W gore twoich rzek wyruszają długie lodzie
Wypełnione moimi wikingami

Póki co wiosłują zgodnie
Nawołując się z lodzi
Do lodzi
Ale wystarczy ze ujrzą cię
¦piącą na brzegu
A już sa gotowi by
Wzajem wyciąć się w pień

Wtedy najsilniejszy z nich
Stanie nad tobą
A cień, który rzuci
Obudzi cię
I patrząc prosto w słońce
Ujrzysz jego rogi

A gdy chluśnie w ciebie
Krwią która utoczył ze wszystkich
Poderwiesz się i
Obudzisz spocona

Nie wiedząc dlaczego
Podrepczesz do łazienki
Zrobisz siku
¦miesznie zmrużysz oczy
Po czym staniesz bokiem przed lustrem
I przeglądając się
Położysz dłoń
Na swoim brzuchu.

Wiersz Grzegorza Ciechowskiego, mojego ukochanego poety. Czytajac Goethego, pomyslalam o nim.
Dla mnie to piekny wiersz, prawdziwy. Dla poprawy nastroju, wsrod zawisci, zazdrosci, niezyczliwosci, miejsce na czulosc.
Pozdrawiam goraco z Depresji....
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez Krystyna Janda Wt, 15.08.2006 08:50

Ukochany poeta? No, no....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja