"Cztery pory filmu" i ja tam byłam...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

"Cztery pory filmu" i ja tam byłam...

Postprzez Ptyś Pn, 11.09.2006 13:53

Witam serdecznie Pani Krystyno :)

Tak sie cieszę , że mogłam Panią wczoraj zobaczyć (tak na żywo), zrobić z Panią zdjęcie, posłuchać Pani głosu...
Zapytałam, czy mogę dziś na forum zacytować kilka Pani zdań tych, które najbardziej mnie urzekły, bo oddają całą Panią -i zgodziła się Pani :)
K.J. - "Kiedy słyszę kamerę jestem bliska zejścia z rozkoszy" - CUDOWNE !
K.J. - "Mam syndrom LODOREJA" - czyli opowiada Pani o czymś, nagle coś się Pani przypomina (tak apropo's) zaczyna Pani o tym opowiadać i zapomina Pani na jaki temat właściwie miała opowiadać - zresztą wczoraj 2 razy dokładnie to Pani zrobiła - Boskie :))) (ja mam to samo, dlatego tak mnie to rozbawiło).
K.J. "Jestem zwolenniczką interligencji w tym zawodzie (mowa o aktorstwie) i mało tego" - ileż w tym prawdy Pani Krystyno.
Dziękuję, dziekuję serdecznie za to, że Pani przyjechała do Gdyni, dziękuję za cudowne niedzielne popołudnie, które mogłam z Panią spędzić. Dziękuje za to jak pieknie się Pani roześmiała, kiedy zapytałam, czy mogę dziś napisać o "lodoreju" . Dziekuję za to, że Pani jest - Ikono Solidarności (dla niewtajemniczonych to określenie też spotkania w Uchu)

Pozrdawiam Panią serdecznie

(Właśnie sobie uświadomiłam - a dlaczego nie np. wodoreja?, czy ja może coś przekręciłam z wrażenia?)
Avatar użytkownika
Ptyś
 
Posty: 51
Dołączył(a): Cz, 28.04.2005 09:04
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Krystyna Janda Pt, 15.09.2006 14:49

Logoreja czyli słowotok....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja