Droga Pni Krystyno!
Właśnie zjadłam rajskie jabłko, które wczoraj dostałam. Wprawdzie z podłogi i trochę pokopane, ale pyszne było :) Spektakl bardzo mi się podobał, czuje się tę rosyjską duszę, porywa... Miałam drobne uwagi techniczne, ale już przekazałam komu trzeba, więc nie będę Pani nimi zawracała głowy. Mam nadzieje, że premiera się udała (udaje właśnie ;)) – trzymam kciuki! A Pani życzę dobrego wypoczynku, twardo przespanych nocy, nie za dużo pracy (czytanie to już praca, czy jeszcze przyjemność?) i wspaniałych chwil spędzonych z rodziną. O nas się proszę nie martwić, z trudem, bo z trudem, ale jakoś sobie poradzimy ;)
Pięknych krajobrazów, zdrowia, chwil zadumy i ładnej pogody!
Serdeczności i mnóstwo pozytywnej energii przesyłam :)
Pozdrowienia gorące!
Marta Więcławska
PS
moja energia – oczywiście po wczorajszej wizycie z Polonii! Bardzo ładnie Pani wyglądała! :)