Dzień Dobry Pani Krysiu!
Taki zwyczajny dzień, a jednak jak wielu zauważyło - pełen pasji. Dla niektórych zbyt szybki, zbyt intensywny... Ale nie dla Pani
Dawniej może nie zastanawiałam się skąd Pani czerpie tyle siły, ale napewno patrzyłam z podziwem.
Obecnie już nie Teraz doskonale Panią rozumiem, mam bowiem pracę, którą uwielbiam i jeszcze coś tam... i ciągle mam niespożyte pokłady siły i energii i mogłabym rzec, że również jestem "pazerna na pracę". Czasem się tylko zastanawiam nad dawnymi planami, które nie zostały zrealizowane... Ale może tak miało być...