Shirley, 23 maja, godz. 20...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Shirley, 23 maja, godz. 20...

Postprzez GrejSowa So, 02.06.2007 10:35

Pani Krystyno

Ale mnie wzięło dzisiaj na pisanie do Pani ;-)

23-go Maja we środę o 20.00 odbyłam trzecie już spotkanie z Shirley, ale pierwsze na dużej scenie. Byłam z Małgosią Sz oraz z Trzynastką, która "na chwilę" przyleciała z Chicago, a która na co dzień tu, na forum, urzęduje w Hyde Parku i Zdrowiu za grosik. Co za przeżycie! Poczwórne! Raz - że siedziałam wysoko, a mam lęk wysokości ;-) Dwa, że siedziałam w fotelu ufundowanym przez Małgosię ;-) Trzy, że siedziałam mając po bokach dwie wspaniałe kobiety, które poznałam dzięki Pani! Cztery, że...Shirley...która mnie jakoś wyjątkowo poruszyła tamtego wieczoru...Ale najwyraźniej miała coś przeciwko chłopom, bo nie powiedziała: "Przeciwko chłopom, ściana, nic nie mamy, niech se żyją, nie?" ;-) No, ale butami nowymi się pochwaliła, to jej wybaczam ;-) Szkoda tylko, że ją cisnęły...

Pani Krystyno kochana, chciałam powiedzieć, że bardzo nas zawsze wzruszają Pani ukłony na koniec, Pani łzy i jak macha Pani do nas, do publiczności...Nie odkłaniałyśmy się wprawdzie, ale biłyśmy brawo na stojąco. A reszta się zgadza. No, w każdym razie ja machałam jak oszalała!

Całuję, to było niesamowite przeżycie! Dziękuję po stokroć!

Małgorzata Matuszak
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krystyna Janda N, 03.06.2007 12:25

Dziękuję, dziękuję , dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja