Pani Krystyno, wczoraj oglądałam po raz chyba 5 albo 6 "Pestkę", za każdym razem na końcu filmu zastanawia mnie to czy Agata celowo wpadła pod tramwaj czy była "w innym świecie" i nie zwróciła na niego uwagi... Jeśli zrobiła to celowo to napewno ze względu na wyrzuty sumienia, na to ,że rozbija rodzinę, a dzieci nie będą miały ojca , ale czy napewno? Nigdy nie mam pewności, wczoraj do dwunastej w nocy męczyłam tym swoją mamę i tatę, czy było to samobójstwo czy moze przypadek? A może każdy ma to rozumieć po swojemu? Pozdrawiam z wielkim uśmiechem po występie...
Karolina S.