"A po co smutno?"

[100_lec]

Pani w poprzednim poście spytała,więc niegrzecznie byłoby nie odpowiedzieć.Ale wie Pani?Trochę mi głupio...Kto to widział,żeby Gwieździe takiej,Pani!właśnie Pani,o takich tam moich dramatach...Nie chcę tu o sobie,bo zupełnie jestem tego świadoma,że Pani ma tak niewiele wolnego czasu,że to forum to przecież nie żaden'kącik zwierzeń",a Pani z grzeczności pewnie jakąs ripostę i tak by się zmusiła uformować.No,ale za to między innymi Panią podziwiamy i uwielbiamy.Za Człowieka.Nie tylko aktorkę.i zazdroszczę Pani.Mam nadzieję,że jest chociaż Pani świadoma tej swojej nadzwyczajności i ciut pyszna nawet...hm?
No.dlatego mnie tam'pozdrawiam"wystarczy i niech mi Pani tylko jeszcze więcej gra,gra i pisze!

Jezu,jak ja lubię,jak ja bardzo lubię!Chyba tak nie umie lubieć nikt!!!!

[Krystyna Janda]

Zadziwia mnie ze nazwała się Pani Stolec! No cóż....Powodzenia życzę. A mężczyzna Pani przyszłości? Nie ma go na horyzoncie?