achy i ochy

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

achy i ochy

Postprzez amc Wt, 02.09.2008 17:23

Droga Pani Krystyno,

ja wiem że Pani wie że jest super, ale chciałam sobie po ach-ochować. Po ach-ochować o Teatrze Polonia. W końcu czuję się klientem, a nie petentem. Zazwyczaj kupuje bilety w kasie. Ot idę sobie (stoję w kolejce :lol: :lol: ) i kupuję. No ale z racji chwilowego oddalenia nie mogę. I u Was da się wszystko: bilecik na telefon, mailem, fax... Mogę je odebrać jak wróce, może mi odebrać przyjaciel. Ja mogę zarezerwować, przyjaciel płaci i wszelkie inne kombinacje, które właśnie wypróbowałam, z racji że potrzebowałam dużo biletów :oops: :oops: dla siebie i różnych kombinacji przyjaciół (Aga! DZIĘKI!!). Więc siedzę i rozpływam się w zachwytach.

Jak przylatywałam na Wielkanoc chciałam w domu pójść do Teatru, w domu = w Łodzi. I co?? Znalazłam strony internetowe większości Teatrów Łódźkich (dlaczego istnieją Teatry bez strony?? :shock: :shock: ) i napisałam do WSZYTKICH znalezionych mail z pytaniem o repertuar/bilety/rezerwacje. Odpisał JEDEN Teatr (wcale nie Teatr Wielki)...i co?? i Odesłano mnie do strony inetrnetowej... na stronie tej nie było repertuaru na dni o które pytałam. Niestety repertuar on-line kończył się tydzień przed datą o którą pytałam. Reszta Teatrów mnie "olała". Polonia mnie nie "olała", więc w końcu poszłam na 3 Wasze spektakle w Warszawie, zamiast w domu.

I teraz też jest mi strasznie miło, jak dzwonie to 1. telefon odpowiada (pierwszy sukces, nie wszystkim Teatrom się to zdarza o dziwo :shock: :shock: ), 2. pani/pan w kasie jest miła/miły (i nie jest portierem/ochroną i nie mówi mi że pani z kasy ma przerwę.. nie będę pisać który Teatr mi tak odebrał telefon, ale o mało z krzesełka nie spadłam), 3. nie wzdycha głośno jak 3 razy zmieniam miejsce, 4. jak piszę mail to dostaje natychmiast /z samego rana odpowiedź z kasy@/info@. W końcu czuję się jak człowiek. I że Teatr mnie zaprasza a nie odstrasza.

Obrazek

I zupełnie na koniec i w ramach krypto-reklamy. Jak się cieszę że macie konto w tym banku co macie, bo mam w tym samym i nie płacę za przelew :P :P .

pozdrawiam bardzo bardzo bardzo ciepło

A.

ps. Dlaczego National Theatre w Londynie też odpisuje a Teatry w PL nie?? Jak mają się ludzie zachęcać do chodzenia do Teatru... :evil: :evil: :evil: No już nie narzekam. Tak musiałam się "wypłakać".

Ale troche mnie martwi że ta młodość kończy się na 23 rż. :cry: :cry: :cry: Jakoś tak staro się poczułam...a tyle jeszcze mam tych książek na półce. :? Zostane szwajcarskim serem. :? :? Albo już zostałam
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krystyna Janda N, 07.09.2008 07:06

Młodość trwa do końca u nie których , jest tylko brak czasu potem i inne zadania. Dziękuję za list, wydrukuje i powieszę do wiadomości naszych "skarbów" Pozdrowienia i zapraszamy.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron