Moja Droga K.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Moja Droga K.

Postprzez Julita89 So, 21.02.2009 02:43

Odpowiedziała mi dziś Pani na jeden z listów: ,,Wiem wiem ile to czasu i pracy...tym większa wdzięczność , tym większymi literami i uczuciami..." BOSKA! Uwielbiam Cię!!
A za te zdjęcia z ,,Tataraku" to przepraszam, w CV coś się stało i zdjęcia "uciekły", więc nie mogłam sprawdzić. Cieszę się, że reszta się Pani podobała :D Pracy trochę, ale za taką nagrodę...! To na koniec świata!
Pani niezrównane poczucie humoru z tym męczeniem się z Pani ..talentem", jak to Pani komuś napisała :D Jak dla mnie to trzeba przestawić cudzysłów, bo żeby każdy się tak ,,męczył" ze swoim talentem jak Pani to takie słowa jak stres i zmęczenie zostałyby skreślone ze słownika :wink:
Pani Krysiu, mnie i moją przyjaciółkę, która idzie ze mną na ,,Dancing" zastanawia i martwi, a mnie to szczególnie, bo aż spędza sen z powiek, dlaczego on taki krótki...? To minie jak mgnienie oka przecież... i co potem???
Ja opowiadania Iwaszkiewicza też już mam, ,,Tatarak" przeczytałam juz jakiś czas temu. I tylko czemu aż tak długo trzeba czekać jak wejdzie do kin... Wszystko się jeszcze bardziej dłuży jak się na coś usilnie czeka. Tak czekam na ,,Tatarak", a wcześniej, 22 marca, na spotkanie z Panią w Polonii z nadzieją niegasnącą, że spędzimy z Panią trochę więcej czasu niż te 50 min. ...
Życzę Pani miłego weekendu, pięknych zimowych widoków, herbaty z malinami na rozgrzewkę, wesołego trzaskającego ognia w kominku, wyspania się i weekendowego głębszego oddechu z którąś z Pani ulubionych książek, albo jak sobie Pani marzy tak życzę :D
Julita
Sztuka jest zwierciadłem rzeczywistości, ale można je ustawiać pod różnymi kątami.
Avatar użytkownika
Julita89
 
Posty: 3739
Dołączył(a): Pt, 17.10.2008 23:57

Re: Moja Droga K.

Postprzez Krystyna Janda N, 22.02.2009 07:31

No cóż, mam przed sobą tydzień - wyczyn- kolejny zresztą. W poniedziałek Koncert w Szczecinie po długiej przerwie, ( pamięć) we wtorek próba Dancingu bez tancerzy, i promocja nowego naszego spektaklu " Dżdżownice wychodzą na asfalt", we środę pierwszy dzień zdjęciowy i Dancing bez próby z tancerzami ( stres i pamięć po takiej przerwie i spektakl świeży ) już za chwile " Szczęśliwe dni" - morze tekstu po miesięcznej przerwie prawie nie do zagrania. Moja biedna głowa, mózg, nie wytrzymuje. Postanowiłam ze nie wrócę już do " małej Steinberg" z powodu konieczności nauczenia się po roku tekstu na nowo na pamięć. No cóż męka twa. Gubię wszystko , każdego dnia coś tracę bo o drobiazgach nie pamiętam, mam mówi ze niedługo zgubię siebie. Ukłony. Ukłony dla pań co maja dobrą pamięć, dla panów może być też .
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja