zdarzenia pasztetowe

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

zdarzenia pasztetowe

Postprzez nat Śr, 08.04.2009 13:42

No i jest. Mój pierwszy pasztet, według najdłuższego i najbardziej artystycznego przepisu, już jest. Pyszni się na stole i czeka na powrót domowników, aby się zaprezentować.
A ja oczywiście dumna i blada!
Zapewne daleki jest od ideału i oryginału Babci Jadzi, ale jak na pierwsze zdarzenia pasztetowe, to i tak jestem z siebie dumna. A co.
Jeszcze nie świątecznie, bo jest jeszcze chwilka, więc na razie życzę miłego Szczecina i przetrwania maratonu z Shirley. Pozdrawiam,
N.
w szeregu biegniesz kilka lat,
a potem - jazda w boski sad!
Avatar użytkownika
nat
 
Posty: 3038
Dołączył(a): Cz, 22.01.2009 14:19
Lokalizacja: W-wa/Poznań

Re: zdarzenia pasztetowe

Postprzez Krystyna Janda Pt, 10.04.2009 14:16

Smacznego. Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja