czy to jest kochanie?.....

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

czy to jest kochanie?.....

Postprzez orthos Cz, 07.05.2009 23:44

Dziekuję za wspaniały wieczór w Elblągu, miło było znów Panią usłyszeć "na żywo".
Co tu mówić, genialne teksty w równie fascynującej interpretacji. "Wariatka" absolutnie bezkonkurencyjna! Ktoś mnie zapytał po spektaklu: No i jak oceniasz w skali od 1 do 10 ? Odpowiedziałam: na 10 bez oglądania :) . I mój mąż, i moi przyjaciele wiedzą, że kocham Panią bezinteresownie za wszystko. Za Pani teatr, za grę na scenie, za książki, za światopogląd, za stosunek do rzeczywistości, za to, że nie ma Pani w Fakcie i jemu podobnych.
Dziękuję i dobrej nocy.

Ps. A tych dwoje co wyszli? Pani miała wyraźnie zaznaczony brzuszek, może się źle poczuła, na sali było trochę za ciepło. Zreszta zaraz weszło dwoje innych- bilans musi być na zero ;))
orthos
 
Posty: 2
Dołączył(a): Cz, 20.11.2008 01:01

Re: czy to jest kochanie?.....

Postprzez Krystyna Janda N, 10.05.2009 14:44

O Boże! A to przepraszam, ale dlaczego w trakcie piosenki a nie pomiędzy?
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja