Tatarak. Po raz kolejny.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Tatarak. Po raz kolejny.

Postprzez Pani Szalo So, 16.07.2011 12:45

Tatarak poruszył mnie do głębi. Wiąże się z moim prywatnym bólem, kiedy bardzo wcześnie, zupełnie niespodziewanie odszedł mój Tata. Zaraz po filmie udało mi się zebrać swoje emocje w kilka zdań, które umieściłam na moim blogu. Przytoczę je w oryginalnej wersji, ponieważ bardzo chcę się podzielić tym co czuję po obejrzeniu filmu ale też dlatego, że chyba nie jestem w stanie opisać tego po raz drugi. Ten film bardzo mnie wzruszył. To prawdziwie piękny obraz pokory wobec tego, co niesie ze sobą życie. Pani zagrała tak pięknie. Dziękuję.
*
"Nie wiem jak to się stało, że nie oglądałam tego filmu nigdy wcześniej. Nie wiem. Ale widocznie dopiero dzisiaj przyszedł czas, żeby ten film trafił prosto do mnie. Niezwykła opowieść, przepiękne połączenie przeszłości z przeszłością. Pomijam kunszt aktorski bo jest bezdyskusyjny natomiast emocje, które ten film wywołał we mnie aż mnie bolą od środka. Taki jakiś chaos mnie ogarnął. Myśli płyną, płyną, płyną ale nie umiem ich złożyć w całość. Wpadają do głowy jak strzały - zdania uformowane od duzej litery pierwszego wyrazu aż po kropkę postawioną za ostatnim. To największej strata jaka mnie spotkała w życiu, śmierć z którą na poziomie świadomym jestem pogodzona dopiero od niecałych dwóch lat, a przecież zdarzyła się dwadzieścia lat temu. Wszystko sobie wytłumaczyłam, wszystko zostało wytłumaczone mi. Jednak nigdy nie zrozumiem jak to wszystko było możliwe. Podziwiam Zielonooką, jak Ona potrafiła to ogarnąć. Jak. Przecież byli dla siebie Najdroższymi ludżmi. Jak to możliwe przeżyć śmierć człowieka, którego kocha się nad życie. Ile trzeba siły by żyć dalej? Ile trzeba siły, by dać siłę do życia innym? ... Łzy płynął mi ciurkiem. Po raz kolejny dotarłam do tego miejsca w moim sercu. Czasem trzeba płakać. Dzięki Bogu znowu potrafię."
Pani Szalo
 
Posty: 2
Dołączył(a): So, 16.07.2011 12:26

Re: Tatarak. Po raz kolejny.

Postprzez Krystyna Janda N, 31.07.2011 05:45

Bardzo pani dziekuję. Pozdrawiam serdecznie bo co tu pisać.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron