wakacje

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

wakacje

Postprzez agnieszka.branicka Pn, 22.08.2011 10:25

Jak miło usłyszeć, że Pani odpoczywa wśród pięknych krajobrazów. Ja jestem właśnie na mazurach i pół dnia spędzam w siodle pędząc galopem przez lasy, łąki i pastwiska. Jest to dla mnie najprzyjemniejszy wypoczynek z możliwych. Idealny czas na refleksje, przemyślenia i odpoczynek od ciągle pędzącej Warszawy. Jednym słowem błogi spokój. Tu też zdarzają się przepiękne miejsca, w których zakochuję się od pierwszego wejrzenia, szczególnie z perspektywy dwumetrowego konia. Czy próbowała Pani kiedykolwiek tego sportu? Jeśli nie naprawdę warto chociaz spribowac. Chciałam umieścić kilka zdjęć, ale jak zwykle doskwiera tzw. złośliwość przedmiotów martwych. Życzę Pani odpoczynku, spokoju i naładowania akumulatorów na kolejny sezon w teatrze.

Pozdrawiam wakacyjnie
Agnieszka

P.S. przepraszam za tak chaotyczny list, ale chciałam się z Panią podzielić moimi wrażeniami z kończących się już niestety wakacji.
ja nie wiem czy ja robię z igły widły, czy widły biorę za igłę...
Avatar użytkownika
agnieszka.branicka
 
Posty: 82
Dołączył(a): Wt, 28.06.2011 21:53
Lokalizacja: Ochota

Re: wakacje

Postprzez Krystyna Janda Pn, 22.08.2011 19:56

O tak próbowałam, wszystkie wakacje podczas studiów spędzałam na obozach konnych, pod Szczecinem. Potem nawet mi się to przydało zawodowo. Ale od dnia kiedy poniósł mnie koń podczas zdjęć do filmu "Mefisto"... przestraszony czymś koń spadł ze mną w galopie z góry Janusza w Budapeszcie, na konia nie wsiadam. Myślałam wtedy że i ja i on nie przeżyjemy. Pomyślności i niespłoszonych koni życzę. .
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja