Pani Krystyno,
myślę, że dla zmarłych to już nie ma żadnego znaczenia, ale ja byłam bardzo rozgoryczona, kiedy po śmierci Violetty Villas media zachłystywały się wiadomościami na Jej temat, nawet najbardziej absurdalnymi i żenującymi (wywiad z Panem Gadomskim), a Adama Hanuszkiewicza pominęły zupełnie. Nawet Apollo z Bellac został wyemitowany tak jakoś po cichu i zupełnie nie wiedziałam, że będzie.
Pomijając porównanie talentów (nie ma sensu porównywanie wielkiego talentu Pana Adama z jarmarczną sztuką Pani Villas) i moją opinię o obu zmarłych osobach, to media rzeczywiście tracą proporcje w pogoni za tanią sensacją. Nie świadczy to dobrze o mediach, ale też nie dodaje splendoru Pani Villas, a wręcz przeciwnie. Dlatego może i dobrze, że jednak nie zrobiły takiego samego cyrku w stosunku do Pana Adama, chociaż mogły przynajmniej uhonorować Jego zasługi dla teatru.
A zaprezentowane linki świadczą same za siebie - po prostu żałość
Coraz bardziej nie rozumiem tego, że sensacja z każdej zwykłej, zupełnie niewartej tego osoby może zrobić gwiazdę.
No, ale widocznie tak ma być.
Pozdrawiam serdecznie
Małgośka