Pani Krystyno!
Bardzo ciekawe materiały operacyjne.Jestem w posiadaniu teczki z IPN mojego nieżyjącego ojca.Metody i opisy niemal identyczne.Styl przekazu , działania, mistyfikacje i kłamstwa te same.W aktach ojca jest aż 16 informatorów.Wszyscy bez nazwisk.Mają albo pseudonimy, albo wielocyfrowe numery.Długo zastanawiałam się, czy prosić IPN o odszyfrowanie nazwisk.I co dalej miałabym z tą wiedzą zrobić? Pani zna nazwiska "dobrych koleżanek i kolegów". Czy jest łatwiej?
Pamiętam te mroczne czasy. Podziwiam odwagę Pana Andrzeja Seweryna. Nie był wówczas osobą samotną.Miał rodzinę, małe dziecko. Dużo ryzykował.Mojego ojca bezpardonowo wyrzucono z pracy/rok1968/.Miał na utrzymaniu troje małych dzieci.Nie zaprzestał działalności. Rewizje w domu buły dość regularne.
Pozdrawiam Panią Serdecznie. Anna Witkowska.