bo sukces..

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

bo sukces..

Postprzez Inka So, 21.04.2012 07:46

Czuje się Pani wyobcowana : bo w Polsce tak już jest - sukces to powód do nienawiści, niestety. Jak w tym kawale o dwóch chłopach, z których jeden miał bardzo mleczną krowę, a drugi mniej się starał - więc krowa dawała mniej mleka. I ten drugi mówi : Panie Boże, żeby jemu ta krowa zdechła ! Nawet nie pomyślał, że sukces taki jak u sąsiada - on ma we własnych rękach....
No, i tak jest i z Pani środowiskiem....I nie tylko, myślę. To działa w każdym środowisku zawodowym....
Ale wyobcowanie jest bolesne, na pewno. I to jest ta cena, którą trzeba za sukces w Polsce zapłacić.
Skoro granie daje Pani taki napęd do życia, takie uczucie spełnienia i szczęścia - to nie ma się co resztą przejmować....
Pozdrawiam.
Inka
 
Posty: 176
Dołączył(a): Śr, 09.03.2011 16:55

Re: bo sukces..

Postprzez Krystyna Janda So, 21.04.2012 12:47

Tak, ale jako szefowa artystyczna dwóch warszawskch scen nie zgadzam sie na negatywną ocenę generalną naszej działalności! Nie zgadzam się/ Teatr który robimy nie ejst ani nieważny, ani marny, ani głupi, ani taniokomercyjny, ani żle gramny, ani źle reźyserowany, a to co udało nam sie zrobić w 6 lat jest godne choćby szacunku. Nie zgadzam się na tykanie mnie osobiście także. Ja się do nich nie wtącam, nie przeszkadzam, prosze choćby o ne zajmowanie się mną. Dlaczego wiecznie ja i nasze teatry w tej zalatwiającej małe interesiki personalne dyskusji.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja