Witam, Pani Krystyno
Słoneczko żarzy, grzeje z całą mocą, a ja sobie spędzam ten weekend z Panią, z Pani muzyką, literaturą i jest mi bardzo dobrze. Od czasu do czasu przeplatam to Piotrem Rubikiem, bo Jego wrażliwość i muzyka są mi bliskie. Jutro niestety muszę iść do pracy, ale w środę znów wolne.
Mam nadzieję, że w ogromie obowiązków znajduje Pani choć chwilę na zwykły odpoczynek i czas dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ada