Słów kilka o Orszulce...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Słów kilka o Orszulce...

Postprzez Oliwia1234 Pn, 12.05.2014 21:23

Droga Pani Krystyno!

Trochę opóźnione to moje zainteresowanie, ale nie potrafię spokojnie przejść przez epokę oświeceniową, zwłaszcza szczegółowo interpretując słynne treny... Jako humanistka zmagam się z kryzysem światopoglądowym, jeśli by te prawdopodobne, co by nie mówić- bardzo, domysły okazały się stuprocentową prawdą. Duma narodu Polskiego- poeta doctus- schizofrenikiem?! O zgrozo! Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy... Spieszę niecierpliwie z pytaniem, jak miewa się Pani stanowisko w tej kwestii?
U mnie pani polonistka się wścieka. Czy Urszulka stąpała po czarnoleskich borach?

Pozdrawiam serdecznie, kłaniam się uprzejmie, życząc pięknej majówki.
Oliwia
Oliwia1234
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr, 22.02.2012 20:27

Re: Słów kilka o Orszulce...

Postprzez Krystyna Janda Śr, 14.05.2014 19:39

Dzieło sztuki jest ponad wszystkim. Nie ma znaczenia co było inspiracją. Pozdrawiam Panią.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja