przez Ola Maz Pt, 21.11.2014 09:42
Absolutnie wytrącona z równowagi (pozytywnie)spektaklem Biała bluzka po powrocie na wieś rzuciłam się na Pani stronę i z rozkoszą czytałam różne linki i wątki. Zafascynowała mnie historia z piegami malowanymi na plecach w filmie Bez znieczulenia. Poczułam natychmiastową potrzebe przypomnienia sobie filmu i......pleców .Na You tube objrzałam film i co ? ANI PIEGÓW ANI PLECÓW.A były!!Sama pamietam z lat 70-tych. Czy były dwie wresje sceny ze sluchaniem muzyki na dywanie? I "wygrała " ta koszulowa? Proszę o pomoc w tej arcyważnej dla mnie kwestii.Ola