Ps.: Baaardzo serdecznie dziękuję za pozdrowienia Pani Krystyno i też serdecznie pozdrawiam.
Kamila
Dziękujemy za kolejny niezwykły wieczór. Pani wersja bycia sobą bardzo nam odpowiada.
Samo wnętrze filharmonii bez tak pięknej muzyki na żywo niewiele by znaczyło. Panu Jackowi i pozostałym muzykom prosimy podziękować i pogratulować przepięknych interpretacji.
A Pani cóż….. jak zwykle urocza, zachwycająca z tym swoim zarażającym nas uśmiechem genialnie zinterpretowała dzisiejsze Piosenki z Teatru.
A w piosence „To jest to” …. poukładane w szafie jego piżamy ubawiły nas do łez
i uniemożliwiły śpiewanie razem z Panią.
Wróciłyśmy wzruszone, uchachane i jak zwykle zachwycone do granic.
Jeszcze jedna refleksja droga pani Krystyno, bardzo dziękujemy za opowieści o spektaklach, których piosenki znamy, ale historie ich powstania słyszałyśmy po raz pierwszy. Ta wiedza nadaje nową jakość wszystkim piosenkom.
Życie Marleny Dietrich też nas zachwyca i zachęcamy do wizyty w Jej muzeum w Berlinie.
Dziękujemy, pozdrawiamy, życzymy szczęśliwej drogi do Milanówka i do zobaczenia Pani Krystyno niebawem w Pani Teatrach.
Asia i Kamila