Witam.
Pani Krystyno, od jakiegoś czasu jestem dosłownie uzależniona od Pani twórczości: filmów, muzyki oraz książek. Zdecydowałam się do Pani napisać, nie będę tu oryginalna, aby po prostu za wszystko podziękować. A więc dziękuję, dziękuję jeszcze raz, za umilanie mi wieczorów oraz nocy, za mądrości oraz żarty przemawiające z Pani książek do mnie i mojej całej zarażonej przeze mnie rodziny, za to, że Pani jest. Dziękuję również za sukcesywne odciąganie mnie od pisania pracy licencjackiej Do zobaczenia niedługo w teatrze. Pozdrawiam, Iwona.