Przeczytaj mnie! :)

[lenka15081996]

Witam Pani Krystyno!
Przepraszam, że znów zajmuję Pani czas, ale nie byłabym sobą, gdybym nie podziękowała Pani za odpisanie na moją wiadomość. Jak pisałam wcześniej dla mnie zaszczytem było to, że Pani w ogóle zechciała ją przeczytać. Pani odpowiedź wprawiła mnie wczoraj w ogromną radość. Dziękuję!
Dziękuję również za zaproszenie na "Callas" 14.09. Niestety z przyczyn osobistych nie mogę sobie pozwolić na dwa przedstawienia w miesiącu. Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić "OCH - Teatr" w październiku.
Życzę Pani owocnych prób do "Callas". Trzymam za Panią kciuki choć wiem, że osiągnie Pani to co zamierza na polu artystycznym, bo według mnie jest Pani obdarzona szczególnymi zdolnościami i wkłada Pani dużo pracy, aby te wrodzone zdolności udoskonalać.
Mogę zadać Pani jeszcze pytanie? Oczywiście dotyczące teatru, bo odkąd odważyłam się do Pani napisać nurtują mnie pytania dotyczące właśnie teatru.
Czy to prawda, że na pierwszym spotkaniu z reżyserem zaczynają się tzw. próby czytane? I na czym one polegają, czy wtedy reżyser udziela rad i instruuje aktorów jak mają grać swoje role? Ciekawi mnie jeszcze czy w przedstawieniu teatralnym zawsze jest przerwa, czy to zależy od długości spektaklu? Mam jeszcze jedno pytanie (jeżeli nie będzie miała Pani czasu na nie wszystkie odpisać rozumiem, proszę się nie martwić:) )Co Pani jako reżyser wielu spektakli ceni najbardziej w aktorze?
Na koniec przytoczę anegdotę (mam nadzieję, że w natłoku codziennych zajęć wywoła ona choć na parę sekund uśmiech na Pani twarzy:) :
Adolf Dymsza przebywał ze swoim kilkuletnim wnukiem na wakacjach zimowych w Zakopanem. Chłopcu popsuły się narty i Dymsza zabrał je do warsztatu. Idąc spotkał Magdalenę Samozwaniec, która zagadnęła go:
-Panie Dodku, czemu pan ma takie małe narty?
Na co Dymsza bez mrugnięcia okiem:
-A, bo przyjechałem na krótko.
Jeszcze raz dziękuję Pani za odczytanie mojej wiadomości
Udanej premiery z trwającymi nieustannie oklaskami!
Seneka Młodszy mówił: "Z życiem jak ze sztuką w teatrze, ważne nie jak długo trwa, ale jak jest zagrane". Wobec tego życzę Pani także dużo radości i czerpania przyjemności z życia.
Dobrego dnia!
Pozdrawiam

[Krystyna Janda]

Biegiem odpowiadam i pozdrawiam.
Czy to prawda, że na pierwszym spotkaniu z reżyserem zaczynają się tzw. próby czytane? I na czym one polegają, czy wtedy reżyser udziela rad i instruuje aktorów jak mają grać swoje role?
Tak, zaczyna się do prób czytanych podczas których aktorzy już próbują interpretować konfrontując to z reżyserem, reżyser przedstawia koncepcję całości i wszyscy omawiają stylistykę, postaci, psychologię, charaktery, wygląd, sposób zachowania itd. Oczywiście mówię o modelowym klasycznym wzorze. Teraz najczęściej reżyserzy nie są przygotowani do prób z założenia , koncepcja powstaje podczas czytania w starciu a aktorami, ma to swoje dobre i złe strony.

Ciekawi mnie jeszcze czy w przedstawieniu teatralnym zawsze jest przerwa, czy to zależy od długości spektaklu?
Nie zawsze, to zależy od reżysera. Długość przerwy rutynowo ustala teatr, najczęściej jest to związane z "przepustowością" toalet i bufetów. Przerwy wymusza też długość spektaklu, choć czasem reżyserzy się z tym nie liczą , nie robią przerwy bo uważają ze po 15, 20 minutach publiczność będzie miała kłopot z wejściem ponownym w historię i klimat. Czasem boją się że publiczność w przerwie wyjdzie.

Mam jeszcze jedno pytanie (jeżeli nie będzie miała Pani czasu na nie wszystkie odpisać rozumiem, proszę się nie martwić:) )Co Pani jako reżyser wielu spektakli ceni najbardziej w aktorze?
Prawdę, inteligencję, wyobraźnię, znajomość życia i natury ludzkiej, Kulturę i wiedzę. Światopogląd nie jest bez znaczenia oraz wychowanie.