Do kłamców!!
Ledwo wyszłam ze szpitala to zaraz chyba tam wrócę bo jak czytam te kłamstwa to zawału można dostać. Jak można pisać, że Agnieszka Osiecka zostawiła dla kochasia swoją małą córeczkę??? Ileż nienawiści trzeba mieć w sobie żeby zmyślać coś takiego albo że dziecko świnią nazywała? Ohydne!! Kto by mógł taką poezje tworzyć bedąc tak wyprutym z matczynych uczuć?? Wymyślajcie coś inteligentnie jak już musicie kłamać bo żyć bez kłamstwa pisiarstwo nie umie. I jeszcze panią Marylkę Rodowicz to wtrącacie. Ona ma za wielki honor by miała sie z kims takim przyjaznić. Wzięlaby jak każdy uczciwy człowiek taką wyrodną matkę za kark i potrząsnęła i powiedziała baj baj, wróć jak się zmienisz i o córce sobie przypomnisz. Tyle.