cd snu...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

cd snu...

Postprzez o. Wt, 28.06.2005 10:46

Nie, niestety w śnie swoim nie podpowiedziałam Krystynie Jandzie, pojawiającej się przede mną w dwóch osobach, jednej na scenie, drugiej siedzącej obok mnie, jak to jest żyć i nie żyć jednocześnie. Ale paradoksalnie bardzo dużo o tym wczoraj myślałam. Skąd mi się coś takiego wzięło. Miałam cały dzień by zajrzeć w głąb siebie i na koniec śmiało stwierdzić, że chyba wiem jak to jest. Kiedyś część mnie umarła, a druga zaczynała więdnąć. Ok 4 lat walczyłam o tę część żywą. Udało się. A teraz patrzę jak się rozrasta. Ale wciąż we mnie jest ta część kojarząca się z kurzem i pajęczynami, ta do której wczoraj zajrzałam po bardzo długim czasie. Czas ją odnowić i zagospodarować :)
Pozdrawiam wtorkowo :)
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Krystyna Janda Śr, 29.06.2005 20:22

Odnowić ...coś wiem na ten temat. Powodzenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja