urzędy - urzędnicy

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

urzędy - urzędnicy

Postprzez pietia Pt, 16.12.2005 23:31

dzień dobry - chciałbym powrócic na krótko do tematu urzędników - urzędów - na samą myśl cierpnie mi skóra - czy zawsze musi być - chocby w załatwieniiu najdrobniejszej sprawy, że styczność z tymi miejscami jest dla nas nieprzyjemna. Kiedyś mówilo się, że urzędnicy są ze "starych komunistycznych czasów", ale teraz w znakomitej większości pracują tam młodzi ludzie - i zachowują się tak samo albo i gorzej - o co tu chodzi??

Pozdrawiam sedecznie i życzę miłego weekendu.
pietia
 
Posty: 2
Dołączył(a): Pt, 16.12.2005 22:35
Lokalizacja: gliwice

Postprzez Krystyna Janda N, 18.12.2005 07:20

A z drugeij strony ludzie pracuja dobrze jak mają pasie to czegoś , lubia to , maja satysfakcje z wysiłku, a trudno meić satysfakcje z ilosci załawyionych intreesantów i mudnych spraw, choc ja spotakłam kilku takich urzędników którzy angazowali sie emocjonalnie w sparwy ludzi i jakby zaprzyajźnialis ie z klijentami, ale to jest naparwdę niezwykłe. Trudno zeby urzędnik miał pasie do urzedniczenia. Znałam natomiast takei urzędniczi w nawet amło wznych buirach na burkach których, w dzień ich imienin od kwiatów aż sie wszytsko uginalło, adrzwi sie nei zamykłay, bo ludzie pamietają , czują wdzieczność i zauwaąaja takie gesty dobrej woli, uprzyjmości i nie-obojętności. No nic wszystkich nieolewajacycm nas urzędnikom życzenia Wesołych ¦wiąt.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja