Shirley 21.12.2005

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Shirley 21.12.2005

Postprzez Bromba Cz, 22.12.2005 18:08

Witam!
Należą się Pani ukłony i oklaski za Shirley w Polonii - to dla mnie oczywiste, ale chciałam się też podzielić tym, co zobaczyłam na spektaklu wczoraj.
Obok mnie usiadła pani pod pięćdziesiątkę, odszykowana i bardzo, ale to bardzo skrępowana. Była sama. Nerwowo ściskała torebkę i głównie wpatrywała się w swoje buty. Zwróciła moją uwagę podczas spektaklu, ponieważ w ogóle się nie śmiała. Przy uwagach o mężu Shirley zupełnie zastygała i w ogóle często zwieszała głowę. Podczas przerwy dreptała blada, ledwo oddychając. Ale gdy zobaczyła Shirley szczęśliwą, zaczęła śmiać się do łez. Wyszła szczęśliwa, to było widać. Chciałam ją dać Pani w prezencie.
Wszystkiego dobrego na ¦więta i potem!
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Krystyna Janda Pt, 23.12.2005 07:30

Dziękuję , to piękny prezent. Dziekuje. Wszystkeigo dobrego na ¦więta.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja