Mam nadzieję, że to tylko przejściowy stres przedświąteczny?

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Mam nadzieję, że to tylko przejściowy stres przedświąteczny?

Postprzez nicholas.crestone Cz, 22.12.2005 21:01

"...myślę sobie coraz cześciej że za dużo teraz ludzie mieszają Boga do "zwykłych" świąt i zwykłych spraw..."

To są ¦więta Bożego Narodzenia, więc na czym właściwie polega Pani problem?

"...zastanawiałam sie jak mało już w moim wieku zna się ludzi szczerych, otwartych, pozytywnie nastawionych, pełnych nadziei i dobrej woli, optymistów..."

Ci najczęściej wyjechali, i czytują Pani dziennik z oddali.

" ...i świadomie naiwnych, naiwnych i frajerów z wyboru..."

Naiwność i frajerstwo w tym wieku wydają się być oznaką braku inteligencji, więc jestem gotów się założyć, że jako kobieta interesu podświadomie Pani ich unika, bo w końcu jaki z nich pożytek?

"...Wszyscy którzy nie są gotowi pracować bez ograniczeń, mają zobowiązania rodzinne lub osobiste nie są cennymi pracownikami - kapitalizm, kapitalizm, kapitalizm..."

Pamieta Pani być może piosenkę Aznavoura z czasów naszej młodości, ze "kapitalizm skoro świt nie jest taki szary"? To o czym Pani pisze to nie jest żaden kapitalizm, tylko los tubylców w republice bananowej. W kapitalizmie są silne związki zawodowe, pracownicy są chronieni układami zbiorowymi, ustawodawstwem stanowym i federalnym.

Życzę poprawy nastroju. Zresztą zapewne wkrótce przestanie padać deszcz, wyjdzie słońce, spadnie świeży śnieg przy lekkim mrozie i będą "White Christmas", poziom serotoniny się podniesie i będzie lepiej, zwłaszcza w Nowym Roku, czego i Pani, i sobie i Polsce szczerze życzę.

Nicholas C.
nicholas.crestone
 
Posty: 84
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 15:56
Lokalizacja: USA

Postprzez Krystyna Janda Pt, 23.12.2005 07:32

Podniesienia nastroju....i Panu i sobie. Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja