Powrót Shirley Valentine

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Powrót Shirley Valentine

Postprzez Isabel Cz, 29.12.2005 17:44

"Ponad 300 spektakli w macierzystym Teatrze Powszechnym. Kiedy Janda odeszła z teatru i otworzyła własny - pojawil się kłopot natury formalnej - prawa producenckie do spektaklu miał Powszechny. Janda dogadała się z dyrekcja i znów może grać swoje ukochane przedstawienie. Tym razem u siebie - ma bowiem swój własny teatr. Prywatny. W dawnym kinie Polonia, po którym nowa scena przyjęła nazwę. Na razie otwarto małą scenę, która powoli zapełnia się repertuarem. Dwie premiery ma już za sobą : monodram "Ucho, gardło, nóż" Vedrany Rudan i spektakl "Stefcia ćwiek w szponach życia" Dubravki Ugresic. Oba w rezyserii Jandy. Ale i tak hitem będzie na pewno stara, dobra, wypróbowana w bojach "Shirley". Juz zaczyna brakowac biletów. Sama Shirley zmienia się - niezauważalnie dla widzów. Nawet Janda przyznaje, że zżyła się z ta postacią na tyle mocno, że każda zmiana w jej prywatnym zyciu odbija się trochę na charakterze scenicznym tego monodramu. To fenomen nie tylko aktorski i teatralny, ale tez socjologiczny. Forum na stronie internetowej pęka w szwach od wyznań wzruszonych nastolatek, które zobaczyły przedstawienie po raz pierwszy. Nie brak dramatycznych relacji z wyprawy przez zaśnieżone drogi z najbardziej odległych zakątków Polski - byle tylko zobaczyć Jandę w popisowej kreacji. Męzowie kupują bilety pod choinkę, a żony podpoatrują sceniczne życie kury domowej i wzdychają ze zrozumieniem przy każdym obranym ziemniaku (Janda obliczyła, że obrała ich kilka ton w tym spektaklu!).
Na wznowienie czekają inne spektakle Jandy : "Maria Callas", "Opowiadania zebrane"... Kiedy Janda otworzy Dużą Scenę, niektóre warszawskie sceny zaczną mieć kłopoty z frekwencją. I bardzo dobrze. " PB Nr 248 (23-26.XII)2005

P.S. Po pierwsze nowa scena wcale nie przyjęła nazwy Kino Polonia, jakby wynikało z przytoczonego artkułu. Po drugie Shirley już dawno powróciła a artykuł jest z 23 grudnia !! a autor tekstu piszę, że będzie !!! Ona hitem, jak to będzie !! Ona była i JEST !!! Ale autor tekstu piszę, że biletów juz nie ma :))) . Uśmiałam się troszkę czytając ten artykuł, jakby autor tekstu nie znał zupełnie co dzieje się w Pani teatrze. I troszkę przesadził autor, iż tych ziemniaków obrała Pani już kilka ton, ja tam widzialm chyba ze 4 ziemnaki :))). Oczywiście mnożąc te 4 ziemniaki poprzez ilość pektakli da to trochę wiecej, ale nie kilka ton !!!!!!!!!!
Z ta niezauważalnością widzów też byłabym ostrażna, wszak czytając Forumowiczów, który po raz kolejny byli na Shirley - widzą zmiany i to wyrażnie !!!.
Zgodze się tylko z tym pękaniem w szwach strony internetowej :)))) Faktycznie dużo na stronie relacji, oraz z tym , iż męzowie kupowali bilety pod choinkę, bo sama dostałam ;))) oraz z tymi podróżami w śniegu, co prawda ja wracałam bez atrakcji śnieznych ale za to długo, oj długo....... A w domciu Maluszek czekał na mamę niedobrą, która pojechała do Shirley i zostawiłą z babcią :))))) Ae Warszawa to nie Grecja i mamusia wróciła :)))))))))))))))))))))))))))))). Pozdrawiamy Mama i Oliwek oraz Tatuś darczyńca biletu i sprawca calego wspaniałego zamieszania :))))))))))))
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez Krystyna Janda Pt, 30.12.2005 14:15

całuje, pozdrawiam , składam najlepsze życzenia Noworoczne Dziecku i Państwu oraz Babci oczywiście. Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja