Jest tak jak kiedyś...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Jest tak jak kiedyś...

Postprzez zbi.gra.durzynscy Pn, 20.02.2006 09:20

Szanowna Pani Krysiu !
Kiedy mój syn 5 lat temu rozpoczynał polsko-francuski doktorat (w Nantes) i jeździł tam co roku, na pół roku - zostawiał nam swój komputer - a ja pisałam do Pani.Często. I często dostawałam odpowiedzi. Potem synowi ukradli z domu komputer, kupił sobie przenośny i zabierał ze sobą. A teraz z mężem też sobie taki sprawiliśmy oraz internet - i znowu mogę pisać rano, pijąc sobie kawę...I jak kiedyś - Pani (króciutko, bo króciutko) odpowiada. Tak mi się życie ułożyło, że nie mam ( nie mamy z mężem) wielu przyjacół, bo ci którzy byli - okazali się fałszywi...Więc to miłe, że chociaż Pani nie znam (jednak z filmów, sztuk i książek bardziej ja Panią, niż Pani mnie !), to miło zobaczyć w skrzynce, że jest parę słów od kogoś, czyje poczycie humoru i poglądy na wiele spraw są tak bliskie...
A "łżeelity" ? W pierwszej chwili nie wiedziliśmy z mężem czy dobrze słyszymy, to jakiś koszmarny neologizm - zresztą tak koszmarny jak ci, którzy tak mówią...Tak myślę, że pokolenie "Człowieka z marmuru" i późniejsze jest rozgoryczone - ludzie ginęli za taką jak teraz Polskę ?
Oglądamy od poniedziałku do piątku o g.22.oo na TVN24 program "Szkło kontaktowe" w którym na zmianę p.Miecugow i p.Sianecki z zaproszonym gościem (np.p.Daukszewiczem, Andrusem) komentują przez godzinę wydarzenia dnia...Jest śmiesznie.Odprężająco. Jeśli będzie Pani miała czas - polecam !! Serdecznie, półwiosennie pozdrawiam -Grażyna D.
zbi.gra.durzynscy
 
Posty: 59
Dołączył(a): Pn, 23.01.2006 15:14

Powrót do Korespondencja