A na horyzoncie tylko wlasny parking....

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

A na horyzoncie tylko wlasny parking....

Postprzez M.C. Pt, 21.07.2006 17:59

Droga Pani Krystyno, bardzo poruszyly mnie Pani wpisy w dzienniku z ostatnich dni i korespondencja na forum odnosnie kolejnej, wspolnotowej tym razem, klody jaka znalazla sie przed Teatrem Polonia. Takie to przykre i niepotrzebne....Znam i rozumiem, choc na zupelnie inna skale, uczucie oszolomienia malostkowoscia i krotkowzrocznoscia grupy ludzi. Wierze jednak w Teatr Polonia, w ludzi zanagazowanych w jego tworzenie, we wszystkich ktorzy Mu sprzyjaja. Wierze w Pani wizje i w to, ze wszystkie wysilki juz w nia wlozone nie moga pojsc na marne! Jestem pewna, ze juz teraz szukacie panstwo alternatywnych wyjsc z tej zwariowanej sytuacji. Jakiekolwiek to bedzie wyjscie, zycze powodzenia! A dla Pani, nowej dawki nadziei i sily. Ech..., gdyby we Wspolnocie byli ludzie Forum....Pozdrawiam serdecznie. Marta.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Krystyna Janda So, 22.07.2006 08:14

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja