Przeciez to zdjecie w lokowkach...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Przeciez to zdjecie w lokowkach...

Postprzez Brzoza Śr, 24.01.2007 01:41

...to jakby przeproszenie chlopaka za odmowe. I spoznione, ale odwazne pokazanie sie Krystyny Jandy w wydaniu jakby ''od kuchni'' - co dla kazdej aktorki jest klopotliwe, bo to zawod wymagajacy dobrego wygladu. I nie wiem po co Ester robi problem tam gdzie go nie ma wyciagajac zupelnie niewlasciwe wnioski z opisanego incydentu w hotelu. Pani Krystyna ma prawo, jak kazdy (ale moze wlasnie z powodu zawodu ma SZCZEGOLNE prawo) odmowic sfotografowania sie w sytuacji dla niej niekorzystnej, to zrozumiale. Zycze Pani zlapania zdrowego oddechu na urlopie, jak najbardziej naleznym po tak intensywnym okresie pracy, naladowania akumulatorow i powrotu na scene z odnowiona kondycja!
Avatar użytkownika
Brzoza
 
Posty: 409
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krystyna Janda Śr, 24.01.2007 06:42

Dziekuje serdecznie. Odpocznę. Tam spie , czytam pr5zede wszystkim, bo zamieniam sie w kierownika literackiego teatru na dwa tygodnie. Na nartach odpoczywam, jeżdżę nieumalowana zupełnie i do Włoch bo tam mnie nikt nie zna. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja