Witam Panią!!
Przeczytałam dzisiejszy wpis o Pani zwyczajnym dniu i dostrzegam pewne podobieństwo do mojego dnia.
Próbuję połączyć studia dzienne z pracą - jakoś się udaje. Dodać do tego wszystkiego wyjścia do kin, teatrów, na wystawy i w inne rozmaite,ciekawe miejsca i nie ma na nic więcej czasu:) Ale mi z tym dobrze. Lubię życie w ruchu, lubię jak cały czas się coś dzieje...
Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę cudownych kolejnych "zwyczajnych" dni;)
PS: Czy Pani wie, że dziś jest Dzień Marchewki?? Własnie zostałam poczęstowana przez moich uczniów marchewką, no to chrupię:)