Dzień dobry Pani Krystyno...
Cóż, ja postanowiłam udać sie na "mentalną emigrację" od tego co się w naszym życiu politycznym dzieje, raz dziennie przeglądam tylko najwazniejsze wiadomosci w internecie, i ewentualnie dzienniki w radio... Chociaż np.moja przyjaciółka jeszcze się wścieka, denerwuje, etc, ale szkoda zdrowia wedlug mnie, choc moze to nie jest wzorcowa postawa obywatelska.
¦wietnie, ze bedzie "Męskie- żeńskie", ale pora oczywiscie godna naszej TV. Tak samo zresztą jak "W biały dzień..."
Wczoraj skończyłam "Moją Drogą B" - rewelacja, smiech w autobusie, jak zwykle, m.in. z sms -ów Męża do Pani z rejsu z dziećmi... Teraz przede mną "Gwiazdy mają...", udało mi sie kupić w internecie, bo w księgarniach raczej trudno.
Miejmy nadzieję, że wiosna juz nas nie opusci (za dwa tygodnie Wielkanoc ), chociaż u mnie od wczoraj okropnie wieje.
Dobrego dnia, dobrego weekendu, dobrej podróży, pozdrawiam ciepło, Agnieszka