Alleluja z Holandii

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Alleluja z Holandii

Postprzez Małgośka N, 08.04.2007 16:26

Podlaczam sie do zyczen wszystkich forumowiczow.
Ja dzisiaj w przyplywie ogarniajacego poczucia winy, ze moje dzieci przy wielkanocnym sniadaniu zarty sobie stroja nazywajac Jezusa " z amerykanska" J C (wczoraj ogladaly Jesus Christ Superstar", stad te niewybredne wypowiedzi) , usilowalam chociaz rodzine na spacer namowic. Przegralam z kretesem. Nie jestem w stanie wygrac z super gra online w ktora z zapalem graja moj maz i moj syn, poswiecajac na to kazda wolna chwile. Smutne ale jakze niestety prawdziwe. Nikle pocieszenie, ale zawsze, ze corka zamienila spacer na czytanie James'a Joys'a w oryginale na lekcje angielskiego.

Sama wiec wyszlam, a tutaj WSZYSTKIE koscioly w miescie zamkniete na 4 spusty! Nawet kapliczki marnej otwartej nie ma. A do polskiego kosciola jakies 60 km w jedna strone..... Poszlam wiec nad rzeke, zrobilam sobie kilkukilometrowy spacer na tzw dijku, po raz pierwszy dotarlo do mnie z taka sila jak tutaj jest pieknie (mieszkam tu juz 12 lat!!!) i ta droga nad rzeka byla dzisiaj moim kosciolem.

Jutro Wielkanoc na Jazzowo w moim ukochanym Nijmegen i chyba te Swieta bedzie mozna zaliczyc do udanych! Mimo ze rodzice i siostra z nowo tworzaca sie rodzina tyle kilometrow dalej......

Pozdrawiam goraco w ten piekny dzien i przesylam zapach tulipanow z mojego biurka.

Malgoska
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez Krystyna Janda Cz, 12.04.2007 21:12

Wszystkeigo dobrego. Piekny kościół osobisty....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja