Droga Pani Krystyno
A ja mam dla Pani kilka ujęć z wyemitowanego wczoraj wywiadu, który obejrzałam z wielką przyjemnością i wzruszeniem. Nie widziałam go wcześniej. Dziękuję za Pani zwierzenia, za otwartość, szczerość, uśmiech, mądrość, subtelność...
Życzę dobrego wypoczynku przed kolejnym sezonem...i proszę jeszcze trochę pozostać w tej filozoficznej zadumie...
Kłaniam się
Małgorzata Matuszak