Pani Krystyno .Dobrych Świąt i pogodnego nowego Roku początku, środka i końcówki.
Czytam te wszystkie zdawkowe liściki tutaj i równie nierozbudowane Pani odpowiedzi; obserwuję "nietypowych" i ganienie ich przez innych przemądrzałych forumowiczów i zerkam na stare listy do Pani ze starej strony
bo czaem mamy trochę kaca,że co było, to nie wraca
Jednak silnym constansemjest dla mnie Pani i to , co Pani-KJ zapisuje w dzienniku i na to czekałam,czekam i będę czekać ZAWSZE.
A więc :
" jeszcze zadrze do góry się noska,
co to będzie za dzień , Matko Boska!"
do przodu hej. Trzeba zbójować, prze-zbójować Hej
a nawet hej ho