przez Krystyna Janda Śr, 21.05.2008 05:45
Och ta dyskusja o maturach, o ocenianiu prac i stosunku , cynicznego stosunku młodzieży do nauki na oceny mnie obchodzi. mam to w domu , to co trzeba i tylko tyle i maksimum czasu i wysiłku w sprawach które interesują. Na szczęście interesują rzeczy cenne i fascynujące i tu nie mają konkurencji, wiedza wiele. Ale na pytanie czy może kulturalny wykształcony inżynier żyć bez Dostojewskiego, odpowiadają - może, znakomicie może , teraz specjalizacja się liczy. A tematy maturalne proste.