do fryzjerów...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

do fryzjerów...

Postprzez Anioł Stróż So, 24.01.2009 16:55

Ogromnie dziękuję za ten mądry tekst w PANI! (odpowiedź na list)
Jak cudownie dużo dobrego widzi Pani w ludziach i ile piękna!
Jest Pani obdarzona taką niesłychanie prostą mądrością,która pozwala na trafianie do wszystkich...cudowny dar! :) dlatego pewnie jest Pani tak wielkim twórcą - jako aktorka nieraz musiała Pani odnaleźć sens patrzenia reżysera, umieć prowadzić z nim dialog, ale też sama jako reżyser niejednokrotnie docierała Pani do kogoś, z kim Pani współpracowała a kto był daleki Pani światopoglądem...
Zastanawiam się tylko czy nazwać to tolerancją, czy otwartością na świat i szanse z niego płynące, czy zaciekawieniem ludźmi czy miłością do ludzi...? Pewnie wszystkim po trochu? :)
Kiedyś zastanawiałam się jak wyglądałby nasz dialog i zaśmiałam się,że chyba byłaby Pani przy mnie niecierpliwa...jestem osobą refleksyjną,która czasem długo zbiera myśli,ale czasem celnie wystrzeli dowcipem a Pani wydaje mi się taką inteligencką torpedą,która co minutę wystrzela złotą myślą, pomysłem czy superpuentą... pewnie idealizuję? ;)

Otulam wdzięcznością i z serca pozdrawiam najcieplej!
Nadzieja matką mądrych.
Avatar użytkownika
Anioł Stróż
 
Posty: 217
Dołączył(a): Śr, 21.01.2009 09:24
Lokalizacja: z serca

Re: do fryzjerów...

Postprzez Krystyna Janda N, 25.01.2009 22:03

Dziękuję za list. Lubie pisaż bo w życiu, mam tzw refleksje dopiero na schodach...Pozdroweinia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja