świątynia dumania c.d.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

świątynia dumania c.d.

Postprzez nat Cz, 19.03.2009 12:50

Kontynuując temat...
Najgorsze chyba w tym jest, że ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego co Pani napisała, wiem, że to święta racja. Że ta bezwarunkowa miłość rodziców jest czymś nadzwyczajnym i jedynym w swoim rodzaju. Że ta (nad)opiekuńczość, tworzenie klosza etc. to wszystko dla dobra dziecka. Tylko, że nie zawsze zdawanie sobie sprawy z dobrych intencji takich zachowań jest dzieciom, niezależnie chyba od tego czy mają naście lat, czy dwadzieścia parę, na rękę.
Jestem też w stanie zrozumieć radość z ponownego mieszkania z rodzicami, o której Pani pisze.
To wszystko jest dla mnie logiczne, ale zarazem jakoś się nie składa...gdzieś na razie uwiera.
A może, jak ze wszystkim, trzeba doświadczyć braku tego rodzicielskiego muru 24h na dobę, żeby go właściwie docenić. Pewnie tak. Bo na razie nie pierwszy plan pchają się uczucia skrępowania, czy pewnego rodzaju osaczenia. No i jak tu pogodzić racjonalną wiedzę z emocjami chwili...?
Pani Krysiu,
dziękuję za Pani odpowiedź. Jest Pani niesamowita. I to nie jest 'niezasłużony komplement', tylko fakt. Może być nawet autentyczny ;) Wchodząc tu teraz chciałam usunąć te moje wczorajsze smęty. Miałam wyrzuty sumienia, że zawracam Pani głowę swoimi przemyśleniami i tylko zabieram czas, jakby nie miała Pani nic ciekawszego do roboty. A tu proszę, nie zdążyłam i teraz się cieszę, że tego nie zrobiłam :)
A teraz zadzwonię do mamy i jej powiem, że wszystko rozumiem, ale przecież pomarudzić muszę :)
Pozdrawiam Panią bardzo bardzo,
N.
w szeregu biegniesz kilka lat,
a potem - jazda w boski sad!
Avatar użytkownika
nat
 
Posty: 3038
Dołączył(a): Cz, 22.01.2009 14:19
Lokalizacja: W-wa/Poznań

Re: świątynia dumania c.d.

Postprzez Krystyna Janda So, 21.03.2009 10:17

Pozdrawiam Panią i Rodziców.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja