Chcialam pozegnac Pana Grzegorza Skurskiego...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Chcialam pozegnac Pana Grzegorza Skurskiego...

Postprzez Brzoza Wt, 05.05.2009 00:03

...tu gdzie Go poznalam, czyli na Pani stronie. Zyl i pisal tutaj kolorowo... Z ostatniego Jego felietonu wynika, ze rozpoczal powazny remont swego mieszkania - mimo choroby spelnial swe marzenia i mial jeszcze plany. Szkoda... Zapamietam Go jako madrego czlowieka, moze troche ekstrawaganckiego, ale sympatycznego. Dla Pani to chyba jeszcze jedno wiecej smutne przezycie laczace sie poniekad z TATARAKIEM, bo odszedl w okresie promocji tego filmu. Bardzo cieplo Pania pozdrawiam, najmocniej jak umiem. Brzoza
Napelnij serce miloscia, pluca swiezym powietrzem a glowe dobrymi myslami. Bo zycie jest piekne!
:-)
Avatar użytkownika
Brzoza
 
Posty: 409
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chcialam pozegnac Pana Grzegorza Skurskiego...

Postprzez Krystyna Janda Wt, 05.05.2009 06:21

Dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja