Droga Pani Krystyno..

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Droga Pani Krystyno..

Postprzez marysias16 N, 10.05.2009 16:25

Szczerze mówiąc czuję się nieco dziwnie pisząc na tym forum. Mam takie uczucie jakbym dostała szansę ''poznać" kogoś zawsze dla mnie odległego.Nie tyle z powodu ogolnej nieznajomośći lecz ze względu na to kim Pani jest..Pisząc tu to co mi leży na sercu sprawia mi to ogromnąl radość (przynajmniej jedno marzenie się spełniło:) a wcale nie wierzyłam,że jakie kolwiek się spelniają). Nawet nie wie Pani jaką mam ochotę zapytać się Pani wprost czy zechciałaby Pani wybrać się do mojego gimnazjum,ale zdaje sobie sprawę,że dla Pani to nie jest tak łatwe jak dla mnie napisanie tego pytania..Wczoraj na pewien czas świat mi się zawalił , dowiedzialam się ,że już napewno wyjeżdzam w lipcu na 4 lata do Indonezjii..nie wiem co tam ze mną będzie.. Ale postanowilam ,że chociaż przez te ostatnie parę miesięcy wykorzystam czas na chodzenie do teatru 1 czerwca wybieram sie na Boga,potem na ''Dancing'' a następnie na ''Boską''.
Zapomniałabym,od czasu gdy bylam poraz drugi na ''Tataraku'' nurtuje mnie to pytanie ..Czy plakat i cały pokoj ,w kotrym mówi Pani o swoim mężu są na wzor obrazów Hoppera ? Kiedyś widziałam podobny obraz i oglądając plakat coś mnie tknęlo "Czy przypadkiem to nie jest właśnie Hopper"?
P.S Mam nadzieję,że spoktanie w liceum się powiodło..:):)
Bardzo gorąco pozdrawiam.
Marysia
marysias16
 
Posty: 122
Dołączył(a): Wt, 05.05.2009 20:11

Re: Droga Pani Krystyno..

Postprzez Krystyna Janda Wt, 12.05.2009 20:44

Tak na wzór Hoppera. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja