respekt

[l.suchozebrski]

nie posądzałem się nigdy o to, że taka myśl w głowie dojrzeje ,ale.....
nigdy nie lubiłem Pani osoby, wręcz denerwowała mnie Pani - bo zmanierowana ,bo osoba-bóstwo wychwalane wszędzie. Że taki wybitny talent.
Teraz nie jestem tego taki pewny......
Obejrzałem tatarak
Może dlatego,że kiedyś przeżyłem śmierć bardzo bliskiej mi osoby -umarła na moich oczach pozwolił mi w końcu jakoś przełamać się,"przejść" i zobaczyć to czego do tej pory nie zauważałem , albo po prostu nie chciałem zauważać.
Pani Klasę,styl gry itd. ..... na domiar "złego" dla mnie jechałem kiedyś autem w nocy ,skłócony z żona,życiem. A w radiu leciało w nocnej audycji "Za zakręcie".
chyba będę Pani fanem, dla Pani to pewnie nic nie znaczy,w roju tych wszystkich zakochanych fanów.Ale chcę żeby Pani wiedziała,że są osoby,które dopiero po czasie potrafią odnaleźć ukryty sens,wymiar......i przepraszam,że dopiero teraz to odkryłem
pozdrawiam,

Łukasz S. abfab@poczta.fm

[Krystyna Janda]

Prosze nei przepraszać, to normalne, ja też nie jestem muzykalna na wiele osób. Wszystkiego dobrego.