Pani Krystyno
Rozumie jaka jest istota sesji zdjęciowych. To było stwierdzenie a nie zarzut. Zdjęcia ja zwykle są piękne i proszę wierzyć, że też jestem dumna z Pani osiągnięć. Gdyby było inaczej nie podziwiałabym Pani od tylu lat. W każdym razie przepraszam za moja uwagę bo odczułam, że była nie na miejscu.
P.S. I szczerze mówiąc to mi sie trochę przykro zrobiło, bo nawet nie mam szansy się wytłumaczyć,a w żadnym razie nie chciałam Pani urazić. Przeszło 9 lat pisze tutaj do Pani listy i każda odpowiedź jest dla mnie źródłem radości. Czuję się wyróżniona że Pani to w ogóle czyta. Tym bardziej przepraszam.