Pani Krysiu,
Wygoniona z mieszkania Pani "I koniecznie na spacer." (i dobrze, bo przede mną tydzień - wyczyn...)
załączam i moje dzisiejsze efekty popołudniowego miłego bardzo spaceru
(ale fotografa to ze mnie nie będzie chyba... ech trudno)
A Mianówek w Pani obiektywie tak ładny jesienią
Czy Tarnów udany (pomimo tego przeziębienia)?
Moje rodzinne strony, no prawie, w każdym razie nie tak daleko od domu
Wspomniałam sobie dziś Shirley... i zdjęła mnie za nią tęsknota..
Rozgrzewająca się herbatą z malinami za Pani zdrowie
J.